Pomysł na psa
Pomysł Na Życie - pmysł na psa

Cztery łapy, cztery łapy – czyli pomysł na psa

Opieka nad psem to doskonały pomysł na życie, choć nie każdemu jest on pisany. Dla jednych merdający ogonkiem czworonóg to pełnoprawny członek rodziny, dla innych – towarzysz wędrówek lub sposób na ucieczkę od samotności. Kolejni zobaczą w nim poligon doświadczalny przed wychowaniem dziecka albo lekcję odpowiedzialności dla dorastającego potomka. Na przeciwległym biegunie są jednak i tacy, dla których pies okaże się tylko nieudanym eksperymentem, utrapieniem albo problemem trudnym do rozwiązania. Zanim więc zaprosimy psa do swego mieszkania warto się dobrze zastanowić, czy miejsce dla niego znajdziemy także w swoim sercu i głowie. Redakcja Pomysł Na Życie spieszy z pomocą, by wspólnie znaleźć odpowiedź na nurtujące pytanie: brać czy nie brać psa?

Na początek trochę realistycznego pesymizmu. Oto pies i jego za i przeciw, czyli sześć powodów, dla których opieka nad psem może stanowić wyzwanie.

Pies to nie zabawka.

I nie przedmiot. Ma serce, duszę i rozum. Jest serdecznym, wiernym i czującym zwierzęciem, które łatwo skrzywdzić. Nie można więc wyrzucić go, gdy się znudzi, ani lekceważyć jego potrzeb. W końcu serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta – Immanuel Kant.

Opieka nad psem to obowiązek i, no cóż, także poświęcenie.

Psu trzeba poświęcać czas – wyprowadzać na spacery kilka razy dziennie, umożliwiać socjalizację z innymi czworonogami, zabawę i wybieganie. Częstotliwość i czas trwania tych wyjść zależy oczywiście od wieku, rasy i… „egzemplarza”, ale z całą pewnością wielu świeżo upieczonych opiekunów psów będzie musiało przeorganizować swój plan dnia.

Praca nad psem, czyli wychowanie, lęk separacyjny i inne problemy behawioralne.

Nigdy nie wiemy, na jakiego psa trafimy. Niektóre czworonogi okazują wrogość wobec ludzi lub zwierząt. Jeszcze większą uciążliwością (dla mebli, podłóg lub sąsiadów) może okazać się lęk separacyjny, czyli paniczne i objawiające się na różne sposoby (niszczenie, szczekanie, załatwianie się w mieszkaniu) zachowanie zwierzaka, pozostawionego nawet na chwilę w domu. A przecież mało kto może zagwarantować psu całodobowe towarzystwo. Odpowiednie wychowanie go wymaga nieraz więc sporo pracy, co też kosztuje czas i pieniądze.

Brud, sierść i psi zapach.

Oczywiście, nie zawsze i nie wszędzie ale pamiętajmy, że zwierzę w domu – a zwłaszcza takie, które gubi sierść i wychodzi na dwór w każdych warunkach pogodowych – oznacza konieczność częstszego sprzątania.

Dodatkowe koszty.

Jedzenie, zabawki, szczepienia – wszystko to stanowi obciążenie dla domowego budżetu. Z dodatkowymi wydatkami musimy liczyć się też choćby wyjeżdżając na wakacje. Samo zakwaterowanie z psem może wiązać się z większą opłatą – podobnie jak wyjazd bez psa i pozostawienie go w psim hotelu lub pod okiem zawodowej opiekunki.

Ograniczenie swobody.

Pies ma wpływ nie tylko na nasz plan dnia. Choć wiele sklepów i restauracji dopuszcza wejście z czworonogiem, to i tak znaczna część obiektów i usług zabrania jego towarzystwa. Pies ograniczy również możliwość zwiedzania obiektów, ale także takich otwartych miejsc, jak choćby parki narodowe. Nawet na wielu plażach, zwłaszcza w okresie letnim, obowiązuje zakaz wejścia z pupilem.

piesek i kotek

Wszystko jasne? No to teraz przegońmy czarne chmury – powyższe wyzwania nie powinny bowiem przesłonić pozytywów wynikających z psiego towarzystwa. Oto siedem powodów, dla których pies to dobry pomysł na życie.

Oddane psie serce.

Pies ma serce, duszę i rozum. Tak, pisaliśmy to już – ale choć z jednej strony opieka nad psem stanowi obowiązek, to z drugiej możemy cieszyć się jego oddaniem, wiernością i towarzystwem, a przede wszystkim miłością i zaufaniem. W zamian potrzebuje od nas tylko bliskości i poczucia bezpieczeństwa.

Pies nie ocenia i nie kalkuluje – pies patrzy sercem.

Zawsze będzie przy Tobie, niezależnie od problemów prywatnych, zawodowych czy finansowych. Nie przeszkadza mu gorsze ubranie czy mniej atrakcyjny wygląd. Dla niego liczy się człowiek, a nie wszystkie elementy, które mają znaczenie dla innych osób.

Pies ma magiczną moc wzbogacania życia.

I trudno powiedzieć, na czym ta moc polega. Czy na poczuciu bliskości, wierności, bezinteresownego oddania i troski? Czy na tym, że potrafi ukoić, uspokoić, poprawić humor? Takie niematerialne korzyści z psiej obecności można jeszcze długo wyliczać.

Pies uczy dyscypliny i odpowiedzialności.

Psa trzeba nakarmić, wyprowadzić i zapewnić mu rozrywki. W domu i na spacerze odpowiadamy za jego bezpieczeństwo oraz zachowania wobec innych osób i zwierząt. To dobra lekcja dla dzieci, ale też dla beztroskich dorosłych.

Pies urozmaica życie.

Jest wspaniałym towarzyszem. Zmusza do aktywności w postaci spacerów, zachęca do zabaw i towarzyszy nam w trudnych chwilach w życiu.

Pies to lek na samotność.

W towarzystwie psa jesteśmy mniej samotni i skuteczniej stawiamy czoła wewnętrznym kryzysom.

Wierne psie serce.

Pies będzie przy Tobie na dobre i na złe. I bardzo szybko staniesz się dla niego całym światem.

Znacie już wszystkie zaprzeciw. Jeśli te za przeważają, gratulacje – zapewne niebawem czworonożny pupil zagości w Waszym domu. W takim przypadku dodajmy, że stare powiedzenie nie kupuj – adoptuj! sprawdzi się w tym miejscu bardzo dobrze. Jeśli jednak negatywy bardziej do Was trafiają, nie walczcie z nimi za wszelką cenę. Jeśli przygarniecie psa wbrew wszystkim przeciwnościom, bardzo szybko może się okazać, że skrzywdzicie i psa, i siebie.

Trzymamy kciuki za dokonanie rozsądnego i słusznego wyboru!