Co zrobić z choinką po Bożym Narodzeniu? To pytanie co roku trapi domowników w całej Polsce. A jest ono jak najbardziej na czasie – obchodzone 6 stycznia święto Trzech Króli rozpoczyna okres, w którym chowamy świąteczne ozdoby i zaczynamy odliczać czas do wiosny. Jak jednak pozbyć się zielonego towarzysza minionych dni w sposób odpowiedzialny i ekologiczny? Pomysł Na Życie podpowiada kilka możliwości.
Żywa choinka to nieodłączny element świątecznej atmosfery, z którym nie każdy chce i potrafi się rozstać. Chociaż zwolennicy sztucznych drzewek wśród argumentów wyboru plastikowej alternatywy wskazują między innymi właśnie na troskę o środowisko, to i tak wielu Polaków nie wyobraża sobie Wigilii bez pachnącego świerku czy bardziej wytrzymałej jodły. Problem pojawia się jednak na początku roku, gdy przychodzi pora na rozebranie choinki. Lecz jest to problem tylko pozorny, bo pomysłów na nadanie jej drugiego życia mamy obecnie całkiem sporo.
Drugie życie choinki w doniczce
Drzewko w doniczce, jeśli ma korzenie i było przechowywane w odpowiednich warunkach, można na przykład posadzić w ogrodzie. Tu specjaliści radzą wpierw je wynieść wraz z doniczką, a z samym wysadzeniem poczekać do wiosny. Można też je kompostować lub przeznaczyć na opał. Warto też zasięgnąć informacji w urzędzie miasta czy gminy, a także w lokalnych mediach, bowiem choinki zyskują nieraz nowe życie dzięki specjalnym akcjom. W Łodzi w tym roku takie inicjatywy prowadzi między innymi Ogród Botaniczny, Leśnictwo Miejskie czy Centrum Handlowe Tulipan. Podobnie dzieje się w innych regionach Polski.
Gdzie wyrzucić ciętą choinkę?
Co jednak, jeśli mieliśmy w domu ciętą choinkę? Drzewko można pociąć i przeznaczyć na ściółkę, kompost lub do ogrzania rabat w przydomowym ogrodzie. Gałęzie zmielone w rozdrabniarce będą się do tego idealnie nadawały (jeśli oczywiście mamy dostęp do takiego urządzenia). W zależności od wielkości posiadanego terenu, drzewko można też położyć w całości w mniej widocznym miejscu, dzięki czemu przysłuży się ono zwierzętom i owadom.
Jeśli jednak mieszkamy na osiedlu i nie dysponujemy ogrodem, rozebraną choinkę można zutylizować w specjalnie przeznaczonym do tego pojemniku (jeśli taki jest dostępny), lub postawić w altanie śmietnikowej (co ważne – nie wrzucajmy jej do pojemnika na odpady, gdyż zostanie potraktowana jak zwykłe śmieci). Podobnie jak w przypadku choinek doniczkowych, również w tym przypadku warto zwrócić się o informację np. do urzędu gminy lub do zarządu swojej wspólnoty czy spółdzielni mieszkaniowej, a nawet do firmy odpowiedzialnej za wywóz śmieci. Choinkowy recycling promowany jest także często w lokalnych mediach. A taka choinka, choć pozornie pozbawiona już niedawnego wdzięku i blasku, jest faktycznie cennym i ekologicznym surowcem, z którego może powstać kompost czy biomasa. I to w nie byle jakiej ilości – w samej tylko Warszawie choinki zebrane w ramach akcji „Ciepło z natury” dostarczają biopaliwa wystarczającego na ogrzanie nawet kilkuset mieszkań przez cały rok. Ekologiczny aspekt ma tu równie duże znaczenie. Tona takiego surowca to równowartość, według różnych źródeł, od 450 do 600 kg węgla oraz nieporównywalnie mniejsza emisja zanieczyszczeń.
Choinka na emeryturze – nie wyrzucaj jej byle gdzie
Za odpowiednią utylizacją pożegnanego drzewka przemawiają także przepisy. Za wyrzucenie go w miejscu do tego nieprzeznaczonym grozi mandat. My zachęcamy jednak, by impulsem do odpowiedzialnego podejścia była troska o ekologię i potrzeba nadania drzewku drugiego życia. Wystarczy odrobina dobrych chęci, by ten pachnący symbol minionych świąt został ponownie wykorzystany.