Franczyza - pomysł na życie

Franczyza warta uwagi

Chcę mieć jakiś biznes. Ale jaki? A, tego to nie wiem. Taki wewnętrzny dialog przeprowadziło zapewne wielu z nas. I w miejscu, gdzie marzenia spotykają się z rzeczywistością, pojawia się problem. Łatwo jest bowiem wyśnić sobie sławę, bogactwo, własną korporację. Trudniej te pomysły wprowadzić w życie. Idealnym półśrodkiem może okazać się właśnie franczyza.

Chcę mieć swój biznes. I co dalej?

Marzymy o tym, by nie być zatrudnionym u kogoś, rozpocząć pracę na własny rachunek, by – przynajmniej pozornie – być uniezależnionym od innych. Pozornie, ponieważ nawet jeśli otworzymy własną firmę, nadal będziemy przecież zależni od naszych klientów czy dostawców, a także od sytuacji na rynku. Niemniej jednak, perspektywa bycia szefem odpowiedzialnym za powierzanie zadań i decydowanie o własnych godzinach pracy wydaje się być pociągająca.

Niektórzy wyobrażają sobie kierowanie biznesem jako beztroskie leżenie na rajskiej plaży, pozostawiając codzienną harówkę otoczeniu. Niestety, idylliczny obraz jest raczej iluzoryczny, gdyż nie bierze w ogóle pod uwagę realiów prowadzenia własnej działalności gospodarczej – a zwłaszcza stresu i zobowiązań z tym związanych. Mimo to, trudno oprzeć się wrażeniu, że po latach wykonywania poleceń przełożonego, najważniejszym wydaje się być poczucie niezależności własnych działań. Gdy mamy dość szefa, nieustannie stojącego nam nad głową i kontrolującego każdy krok, gdy nie mamy ochoty już ze wszystkiego się tłumaczyć, pracować ciężko za relatywnie niewielkie pieniądze, gdy nie widzimy w tym dla siebie przyszłości – wtedy często zaczynamy myśleć nad zmianami, nad otwarciem własnej działalności gospodarczej. Sęk w tym, że w większości przypadków pomysł na ów biznes zaczyna się i kończy tylko na poziomie samego stwierdzenia: otworzę coś swojego. No bo przecież łatwo jest to powiedzieć, tylko co dalej?

Trzeźwe spojrzenie na własny biznes

Zanim w naszym umyśle zakiełkuje w ogóle słowo franczyza, musimy przejść długą drogę, która pozwoli zdefiniować nasze potrzeby. Czasem – dla spokoju ducha – wystarczy już samo poczucie przejawienia inicjatywy. Gdy pomyślimy o założeniu firmy, spędzimy trochę czasu na wyborze branży lub też pobieżnie przeanalizujemy sytuację na rynku i dojdziemy do wniosku, że nasz konkretny pomysł nie ma szans powodzenia, wracamy do poprzedniego życia. Tego samego, stresującego, za niesatysfakcjonujące pieniądze, jednakże poukładanego, nakazującego wstać o pewnej godzinie, odbębnić swoje, wyjść o odpowiedniej porze i do końca dnia już o pracy nie myśleć. Ale jesteśmy wtedy też bogatsi o przeświadczenie, że no przecież próbowałam / próbowałem. Ale nie wyszło. Nic dziwnego – niewiele jest osób na świecie, którym pierwszy pomysł na biznes przyniósł sukces i fortunę na koncie. Aby coś osiągnąć, trzeba zacząć od głębokiej analizy własnych możliwości. Czy mam pomysł na coś, czym rynek nie jest jeszcze przesycony? A może wymyśliłem coś nowatorskiego? Czy mam na to środki? Czy mam możliwość podjęcia ryzyka, że ów produkt lub usługa nie przyniesie wymiernych zysków, a ja, zamiast opalać się nad oceanem, będę dokładał do interesu z własnych oszczędności?

Franczyza? Tak, ale najpierw poznaj swoje potrzeby

Pytań, jakie należy sobie zadać przed wejściem na rynek, jest wiele. Postawimy je w kolejnych artykułach, poświęconych przygotowaniu do założenia własnej działalności gospodarczej. Co więcej, postaramy się nakierować na miejsca pomocne do uzyskania nań odpowiedzi. Tym razem pragniemy zapoznać Was z jednym, konkretnym modelem biznesowym – franczyzą. Warto na nią zwrócić uwagę, ponieważ na całym świecie ten właśnie schemat prowadzenia biznesu jest niezwykle popularny. Najprościej mówiąc, franczyza to rozwiązanie dla osób dysponujących pewnymi środkami pieniężnymi, determinacją i umiejętnościami prowadzenia interesu, ale też nie posiadających konkretnego pomysłu na własną markę, mogącą z powodzeniem przebić się na rynku. Polega ona na tym, że właściciel już istniejącej marki umożliwia inwestorowi korzystanie z jego znaku handlowego oraz nabytej wiedzy know-how, wyznaczając mu jednocześnie zasady funkcjonowania na rynku. O czym warto wspomnieć, franczyza nie musi wymagać dużego wkładu finansowego. Choć może kosztować kilka milionów złotych, to równie dobrze możemy wybrać o wiele tańszą ofertę, sięgającą zaledwie kilku tysięcy. Zakładając oczywiście, że spełnimy szereg uwarunkowań i uda nam się podpisać umowę.

Do tematu franczyzy będziemy wracać jeszcze niejednokrotnie, analizując wszystkie jej aspekty. Wskażemy plusy i minusy decydowania się na tego typu umowę, zaprosimy również młodych przedsiębiorców, aby opowiedzieli o swoich doświadczeniach. Uważamy, że pod wieloma względami zainwestowanie w ten typ biznesu to trafiony pomysł na życie.